Wyjazd na Ukrainę: 19 rzeczy które musisz wiedzieć.
Ukraina mimo bliskiej odległości potrafi zarówno zachwycić jak i zadziwić. Zebraliśmy w jednym miejscu wszystkie rady, które przydadzą się turystom wybierającym się na weekend do Lwowa jak i backpackersom podróżującym budżetowo. Przedstawiamy 20 rzeczy, które musisz wiedzieć by odbyć udany wyjazd na Ukrainę.
Nie potrzebujesz wizy.
Obywatele polscy mogą bezwizowo przebywać na terenie Ukrainy do 90 dni w ciągu 6 miesięcy. Co oznacza, że w ciągu 180 dni od dnia pierwszego wjazdu możesz wjeżdżać i wyjeżdżać z kraju dowolną liczbę razy. Nie możesz jedynie przekroczyć w sumie 90 dni pobytu.
Mitem jest wymagana ważność paszportu 3, czy według niektórych źródeł, nawet 6 miesięcy do wyjazdu- obowiązuje to jedynie przy pobytach wizowych.
Natomiast prawdą jest konieczność posiadania odpowiednich środków finansowych na pobyt w wysokości 400 euro. Jednak z doświadczeń naszych i innych podróżników wiemy, że to martwe prawo.
Jak przekroczyć granicę?
Najczęściej wybieranym przez Polaków sposobem jest przekroczenie granicy samochodem lub pieszo. Pierwszy opcja jest dość czasochłonna, chociaż wiele zależy od przejścia, które wybierzecie. Tutaj możecie sprawdzić aktualny szacowany czas oczekiwania i podgląd z kamer.
My za drugim razem zdecydowaliśmy się na przekroczenie granicy pieszo -w Medyce, całość zajęła nam jakieś 15-20 minut. Pamiętaj, żeby obejść ogromną kolejkę i podejść do bramki dla obywateli UE.
Warto rozważyć przejazd pociągiem Przemyśl-Lwów- jest to zdecydowanie najwygodniejsza opcja odprawy granicznej, wszystko trwa kilka-kilkanaście minut a Ty w tym czasie siedzisz wygodnie w fotelu.
Jeśli celem Waszej podróży jest wschodnia część Ukrainy najtaniej i najszybciej będzie dolecieć do Kijowa.
Jaką walutę zabrać?
W przypadku zachodniej Ukrainy zabieramy jedynie złotówki. Kupowanie hrywny w Polsce czy kombinowanie z dolarami lub euro jest zbędnych zachodem i nie opłaca się nawet w najmniejszym stopniu.
Planując wyjazd na Ukrainę, na wschód do Kijowa czy Odessy warto mieć ze sobą dolary lub euro. Nie jest łatwo znaleźć kantor, który wymieni Wam złotówki, a jeszcze ciężej taki, który zrobi to po dobrym kursie.
Aktualny kurs hrywny sprawdzisz tutaj.
W sytuacji podbramkowej można płacić w złotówkach, większość sprzedawców je przyjmie. Raz skorzystaliśmy z takiej możliwości gdy utknęliśmy na wsi bez bankomatu. Wówczas kilka polskich monet z dna kieszeni pozwoliło nam na zakup jedzenia.
Co trzeba wiedzieć o płatnością kartą i wypłacaniu gotówki z lokalnych bankomatów?
Płatność kartą jest powszechna w każdym średnim czy dużym mieście na Ukrainie i warto z tej możliwości korzystać. Nie musicie się obawiać, że rachunek po przewalutowaniu będzie kolosalny- wyjdzie prawie na to samo co przy wymianie pieniędzy w kantorze. Mimo wszystko uważam, że nawet w Kijowie zawsze trzeba mieć gotówkę, chociażby ze względu na dość powszechne awarie terminali czy płatności za transport publiczny.
Pieniądze najlepiej wyciągać z bankomatów, które znajdziesz nawet w małych miejscowościach. Podczas naszej miesięcznej podróży tylko w jednej miejscowości nie udało nam się takowego znaleźć, a większość wyprawy spędziliśmy w małych miastach. O tym, które banki nie pobierają prowizji napiszemy w następnym artykule.
Zegarek o godzinę do przodu.
Mimo niewielkiej odległości musimy pamiętać, że wraz z przekroczeniem granicy zmieniamy strefę czasową. Wydaje się, że to nieduża różnica, ale trochę słabo byłoby się spóźnić na samolot czy pociąg powrotny. Chociaż… może wcale nie? 🙂
Karta SIM.
Kupimy je bez problemu na stacjach benzynowych, w sklepach i salonach operatorów. Na Ukrainie nie ma obowiązku rejestracji pre-paidów, wystarczy jedynie aktywować kartę. Warto się w nią zaopatrzyć, ponieważ stawki roamingowe są kosmiczne. Opłaca się nawet jeśli potrzebujesz telefonu jedynie w celu wykonywania połączeń do Polski.
Dostępność internetu.
W dużych miastach wifi jest powszechnie dostępne, w mniejszych warto mieć wykupiony pakiet na karcie SIM. Choć w kilku miejscowościach, do których dotarliśmy zasięgu nie było w ogóle.
Mów po polsku.
Zaczynanie rozmowy po angielsku w zachodniej Ukrainie jest kompletnie bezsensowne. Wprawdzie im dalej na wschód tym trudniej jest się dogadać to mimo wszystko podczas całej naszej podróży znajomość polskiego pomagała nam częściej niż angielskiego.
Naucz się cyrylicy.
Z perspektywy czasu bardzo żałujemy, że nie nauczyliśmy się cyrylicy przed wyjazdem. Niesamowicie ułatwia życie nawet jeśli nie mówisz po ukraińsku. Wiele słów jest podobnych do polskich, a sporo możesz jeszcze wyłapać z kontekstu.
Pamiętaj o ubezpieczeniu.
Nawet jeśli planujesz tylko kilkudniowy wyjazd na Ukrainę, lub weekend we Lwowie to pamiętaj, że nie jest to strefa UE. Mimo, że usługi medyczne na Ukrainie są tanie to uwierz mi, że ubezpieczenie na kilka dni będzie tańsze niż chociażby jednodniowy pobyt w szpitalu.
Zakupy i prohibicja alkoholowa.
Każdy sklep, który jest otwarty w sobotę w niedzielę też będzie, a zakupy zrobisz w każdy dzień tygodnia.
Warto pamiętać, że na Ukrainie obowiązuje prohibicja alkoholowa w godzinach od 22 do 10. W praktyce z stosowaniem tego przepisu bywa różnie. Na pewno ciężko będzie zaopatrzyć się nocą w dużych miastach czy na stacjach benzynowych.
Wschodnia obsługa klienta.
Standard obsługi klienta w typowych miejskich barach i restauracjach (pomijając te drogie) nieco odbiega od tego w Polsce. Na pewno znajdziesz wiele restauracji czy hoteli, w których obsługa jest miła. Natomiast w większości przypadków kelner czy sprzedawca nie będzie okazywał entuzjazmu po Twoim przybyciu 🙂 Warto o tym wiedzieć, żeby nie czuć się urażonym. Tutaj po prostu tak jest, a jeszcze nie tak dawno temu było tak i w Polsce.
Transport.
Wszystkie środki transportu są tańsze niż w Polsce. Najczęściej wybieranym są marszrutki i kolej. Bardzo dobrze działa również uber i blablacar.
- Marszrutki.
Marszrutki kursują po miastach i między nimi. Bilet kupujesz u kierowcy, a raczej za niego płacisz, bo fizycznie biletu nie dostaniesz. Co ciekawe jeśli w pojeździe jest duży tłok i nie masz dostępu do kierowcy, podajesz gotówkę osobie przed Tobą a ona kolejnej aż dotrze do kierowcy. Na początku zastanawialiśmy się czy za każdym razem gotówka dociera do kierowcy, a reszta do płacącego. Jednakże podczas podróży kilka razy korzystaliśmy z takich przejazdów i za każdym razem zapłata trafiała do kierowcy, a reszta do nas. Możliwe że istnieje na to jakieś niepisane prawo.
- Pociągi.
Elektryczką poruszaliśmy się jedynie raz, około 60 km z miejscowości Pustomyty do Truskawca. Nie jest to demon prędkości, ale dzięki temu możesz podziwiać piękne widoki po drodze. Mimo, że nie są zbyt nowoczesne to w środku jest dużo miejsca,. Bilet standardowo kupisz w kasie na stacji, ale tu też nie jest łatwo bez znajomości cyrylicy.
Na długich dystansach warto rozważyć zakup przejazdów z couchetką- są bardzo tanie i pozwalają dość komfortowo przejechać trasę. Niestety bilety trzeba kupować z 40 dniowym wyprzedzeniem, szybko znikają. Dlatego planując wyjazd na Ukrainę rezerwuj je z wyprzedzeniem.
- Tramwaje i autobusy.
Kursują po dużych miastach, bilet tradycyjnie kupisz u kierowcy. Część miejscowych twierdziła, że bilety kupuje się w kiosku natomiast w praktyce i tak odsyłano nas do kierowcy. Kijów był jedynym miastem, w którym spotkaliśmy kasowniki i kontrolerów biletów.
Podchodzenie na ulicy.
Ludzie są bardzo otwarci zarówno w malutkich wsiach jak i dużych miastach. Nie zdziw się jeśli ktoś podejdzie do Ciebie na ulicy, poda rękę i zacznie rozmowę jak ze starym znajomym. Polacy są tutaj bardzo lubiani, wielu Ukraińców mieszkało lub pracowało w naszym kraju. Chętnie zamienią parę słów, podwiozą czy zaproszą na kawę.
Autostop.
Autostop działa bardzo dobrze, warto jednak mieć na uwadze kilka rzeczy planując wyjazd na Ukrainę.
Naucz się czytać nazwy miejscowości, polskie czy angielskie tłumaczenie dla miejscowych może być niezrozumiałe.
- Spytaj kogoś o wybór trasy. Nam zdarzało się utknąć parę razy tylko dlatego, że wybraliśmy na pozór krótszą drogę. Na Ukrainie stan wielu ulic jest tak tragiczny, że jeżdżą nimi jedynie autobusy dwa razy w ciągu dnia.
- Popularne jest zabieranie ludzi za opłatą. Aczkolwiek uważam, że nie musisz obawiać się rachunku po skorzystaniu z życzliwości kierowcy. Ludzie, którzy chcą pieniędzy za przejazd od razu o tym mówią, poza tym raczej nie zatrzymują się na kciuka.
- Ukraińcy zabierający nas na stopa nie byli zbyt rozmowni, co bardzo nas zdziwiło biorąc pod uwagę jak chętnie nawiązują kontakt podczas spotkań na ulicy.
Namiot.
Z wyłączeniem pobytu w Lwowie i Odessie cały czas spaliśmy na dziko. Trzeba uważać czy nie rozstawiasz się w miejscu, który w nocy może stać się miejscem libacji (chociaż często miejsca wyglądające na idealne nas zawodziły). Nigdy nie czuliśmy się zagrożeni, ale impreza obok namiotu trochę utrudnia sen. Szukając miejsca w godzinach nocnych uważajcie na barszcz, żeby się nie poparzyć. Miejscowi raczej nie podpowiedzą Ci gdzie szukać miejscówki na namiot- uważają, że jest niebezpieczny i będą Cię namawiać na nocleg w hotelu.
Limit przewozu alkoholu i papierosów.
Choć ceny zachęcają do sporych zakupów to lepiej zachować umiar. Możesz przewieźć jedynie 1 litr alkoholu powyżej 22% lub 2 litry alkoholu o mocy do 22%, dodatkowo 16 litrów piwa i 4 litry wina niemusującego.
Przy przekraczaniu granicy drogą lądową możesz zabrać ze sobą 40 papierosów lub 10 cygar albo 50g tytoniu. Gdy podróżujesz samolotem limit jest pięciokrotnie większy.
Przecież tam jest wojna!
Wiele osób odradza wyjazd na Ukrainę. Powodem jest kwestia bezpieczeństwa, przecież na jej terytorium toczy się konflikt zbrojny. Tymczasem toczy się on jedynie z obwodzie donieckim i części obwodu ługańskiego, które stanowią jedynie niewielki odsetek pięknej Ukrainy. Nie ma żadnych przeciwwskazań do eksplorowania tego zachwycającego kraju.
Dzikie czy bezdomne?
Wiele osób straszyło nas ukraińskimi dzikimi psami. Pierwsze spotkanie z tutejszą sobaką wywołało w nas grozę. Szczególnie, że kundel zdawał się być niemalże podekscytowany naszą obecnością, a przecież dziki pies powinien się nas bać! Wszystkie bezdomne psy jakiś spotkaliśmy były do nas przyjaźnie nastawione. W większości są codziennie dokarmiane i głaskane przez miejscowych.
Kult flagi.
Na Ukrainie barwy narodowe są dosłownie wszędzie- na przystankach, mostach ogrodzeniach. Samochody bez flagi moglibyśmy policzyć na palcach jednej ręki. Obecna sytuacja Ukrainy sprawiła, że ludzie przywiązują większą wagę do symboli narodowych. Warto wiedzieć co oznaczają kolory na nich umieszczone.
Kolor niebieski na fladze nawiązuje do nieba i symbolizuje pokój, zaś żołty- kolor zboża jest symbolem bogactwa ziemi.
To według nas najważniejsze rzeczy, które trzeba wiedzieć przed wyjazdem na Ukrainę. Dodalibyście coś do tej listy? Dajcie znać w komentarzach.
Może Cię również zainteresować Jak zwiedzić Lanzarote za 700 zł?
